Hotel Iberostar Las Dalias 

Bardzo fajny hotel, niczego w nim nie brakowało. Obsługa oraz goście bardzo mili. Zespół animatorów bardzo fajny, starał się dostarczać rozrywkę na bieżąco. Nie było problemu ze znalezieniem leżaka przy basenie.

Hotel oraz tereny zewnętrzne zadbane, stan techniczny bardzo dobry. Obsługa bardzo miła. Hotel posiada własną aplikację, w której jest kalendarz aktywności, mapa hotelu itd.

Wyposażenie standardowe, średnio wygodne materace, dwa podwójne łóżka co dla naszej pary było minusem. Łóżka dodatkowo były na kółkach, przez co bardzo łatwo się rozjeżdżały. Jeśli chodzi o serwis sprzątający to oceniam go bardzo słabo - wymieniano tylko ręczniki i ścielono łóżka.

Dobre jakościowo ale monotonne jedzenie (mimo dni tematycznych). Ubogi snack bar. Markowe alkohole w barze w ramach all inclusive. Obsługa bardzo dobra.

Baseny - brodzik dla dzieci oraz dwa większe - minusem większych basenów jest to, że na całej długości mają jednakową głębokość. Zewnętrzna strefa spa z masażem (dodatkowo płatnym) oraz jacuzzi bardzo fajna. Animacje wystarczające. Jeśli chodzi o udogodnienia dla dzieci to był salon gier oraz animacje dla dzieci, dla tych najmniejszych (do 3 roku życia) nie widziałem udogodnień.

Hotel położony blisko plaży (kilka min piechotą), w okolicy mnóstwo knajpek i marketów, przystanek autobusowy pod hotelem, ok. 10 min piechotą do siam parku.

Bardzo miło wspominam czas spędzony w tym hotelu.

Bardzo przyjemnie spędzony pobyt z rodziną. Każdy aspekt tego hotelu nam odpowiadał - dobre usługi i pomocna obsługa.

Jakość urządzenia i czystość pokoju była bardzo dobra.

Każdy, niezleżenie od wieku mógł dla siebie znaleźć coś do zjedzenia. Wybór bardzo bogaty i smak świetny.

Super jakość przygotowanych animacji. Program bogaty i dostosowany również do potrzeb dzieci. Bardzo fajny basen, z którego można było bez problemu korzystać.

Czysty i przytulny hotel. Dobre pierwsze wrażenie. Zakwaterowała nas Pani Ania z recepcji i przywitała szampanem. Goście to głównie Anglicy młodzi i starsi.Wszyscy zachowywali się kulturalnie :) Do plaży około 500 m, jednak droga powrotna dość stroma.

Czysty pokój z widokiem na basen oraz horyzont. Łóżko małżeńskie wygodne, a zaletą jest to, że nie było łączone.

W hotelu brak obiektów sportowych. Jednak organizowane są różne gry i liczne atrakcje. Wysoki poziom zespołu animatorów. Wszyscy mają duży zasób energii oraz głowę pełną pomysłów.

Świetna miejscowość z możliwościami spacerów oraz licznych rozrywek. Nie ma natrętnych sprzedawców. Nad samym oceanem restauracja, a niedaleko hotelu centrum handlowe. Atrakcją było polskie biuro z lokalnymi wycieczkami oraz budka z lodami.

Brak zastrzeżeń co do personelu w hotelu. Całość na wysokim poziomie. W hotelu pracowało czterech Polaków, a to ogromna zaleta.

Zdecydowanie jeżeli chodzi o poziom obsługi w tym hotelu, spełnia on najwyższe standardy. Jak to w Hiszpanii bywa, wszyscy są bardzo sympatyczni i pomocni, niezależnie od tego, na jakim stanowisku pracują. Na pochwałę zasługuje szczególnie obsługa kelnerska i kucharze. Nie było nigdy problemu z tym, żeby znaleźć dla siebie wolny stolik, zawsze wszystko było czyściutkie i gotowe na przyjęcie gości. Nie było też nigdzie kolejek. A jeśli już się zdarzyło, że więcej niż jedna osoba na coś czeka, to szybko obsługa się tym zajmowała i rozładowywała "kolejkę" ;) Wiele fajnych miłych akcentów dla gości z Polski.

Obiekt jest sporych rozmiarów, jednak bardzo ładnie utrzymany i porządny. Znajduje się w centrum, więc do plaży jest kawałek, niemniej ukształtowanie architektoniczne pozwala na to, że niemal w całym obiekcie nie było słychać miejskiego zgiełku.

Pokój duży, ładnie urządzony. Z okien widzieliśmy i ocean i basen. Na wyposażeniu lodówka, jest też wielkie i wygodne łóżko. Co drugi dzień zmieniano pościel, a jak się miało takie życzenie to również ręczniki. Było bardzo czysto, co dziennie mega dokładnie sprzątano.

Bardzo dobre i różnorodne posiłki. No może śniadania nie były zbyt ciekawe, bo wciąż to samo, w stylu typowo brytyjskim. Ale wynagradzały to przepyszne inne posiłki. Zawsze było jakieś pyszne mięsko i ryby i ogólnie wybór wszystkiego taki, że dla każdego różne pyszności się znalazły, a desery to już w ogóle bajka. Do tego jak ktoś ma all inclusive może korzystać z naprawdę ogromnej ilości napojów i alkoholowych i tych bez procentów. Poza barem jest też specjalne miejsce, gdzie samemu można sobie nalewać co się chce.

Meeeeeega energiczni animatorzy, przez cały dzień dbali o to, aby goście mieli zapewnioną jak najlepszą rozrywkę. Cały czas sprawdzali, czy ktoś nie jest chętny żeby skorzystać z atrakcji, ale w bardzo fajny, wesoły, nienachalny sposób. Na basenie codziennie inne fajne zabawy. Również wieczory urozmaicone, naprawdę wszyscy się starają, aby goście bawili się najlepiej na świecie. A jak tylko się o coś poprosi, to stają na rzęsach, żeby spełnić to życzenie. Wieczorami napoje i drinki są podawane do stolika, chociaż jeśli ktoś chce może oczywiście sam podejść do baru.

Bardzo przyjemne jest ogólnie miasto, jednak hotel znajduje się w centrum i nie każdemu będzie to odpowiadało, niemniej dla nas było ok.