Hotel Rebeccas Village 

Hotel nie za duży, ale w pełni spełnia swoją funkcję. Czysty, zadbany, miła atmosfera, obsługa... Pyszne jedzenie. Darmowe busy na plażę i do centrum miasta Sidari oddalonego ok 1,5km od hotelu. Basen i brodzik dla dzieci na terenie hotelu. Otoczenie zadbane, czyste. Darmowe imprezy greckie w każdy poniedziałek. Super miejsce dla rodzin z dziećmi, dla młodych i aktywnych, dla tych, którzy hotel traktują jako bazę wypadową, dla tych szukających spokoju, ale i dla tych rozrywkowych ze względu na najbliższą okolicę. Hotel dla oszczędnych, gdyż wakacje można trafić poniżej 1000zł w opcji all inclusive.

Nie za duży hotel składający się z budynku, w którym znajdowała się recepcja, kuchnia, bar, duże lobby i restauracja, oraz oddzielne budynków ala szeregówek przewidzianych dla gości. Teren zielony, zadbany, duży. Kort tenisowy zaniedbany. Poza tym wszystko ok. Basen, brodzik oraz bar na zewnątrz. Duży taras, gdzie odbywają się wieczory greckie i gdzie można zjeść posiłek na terenie budynku recepcji.

Pokoje czyste, codziennie sprzątane, spore, wygodne łóżka. Lodówka i tv na wyposażeniu. Duży taras. Możliwość wzięcia dodatkowego koca itp. Łazienka duża, z wanną i prysznicem.

Kuchnia urozmaicona. Posiłki w formie szwedzkiego bufetu, codziennie inne i sporo. Desery mało urozmaicone, zwykle melony, arbuzy i jakieś ciasto plus lody. Śniadania, obiady i kolacje "na bogato". Duży wybór potraw zarówno greckich jak europejskich. Dania serwowane również dla wegan i wegetarianów. Możliwość brania dokładek. Wystrój bez szału, raczej skromnie, ale na pewno czysto.

Jeden większy basen i brodzik dla dzieci. Baseny ładne, zadbane. Do plaży dojazd bezpłatnym busem ( w październiku wyjazd o 10 i 11, powrót o 14 i 17). Dystans do przejścia na plażę ok 10-15 minut. Plaża piękna, piaszczysta, mało ludzi. Kort tenisowy zaniedbany. Bilard płatny. Dla dzieci brodzi, foteliki do karmienia.

Hotel położony jest na odludziu. Dla jednych jest to zaleta, dla innych wada. Najbliższe miasto Sidari znajduje się ok 1,5km od hotelu. W październiku 2018 do Sidari kursował darmowy bus o godz 20 i wracał o 23. W Siadri liczne sklepy, restauracje, dyskoteki. Ok 0,5km od hotelu przystanek autobusowy, z którego można było dostać się np. do miasta Korfu.

Hotel na odludziu, nie za duży, rodzinny. Miła atmosfera, sympatyczni pracownicy, pyszne jedzenie. Najbliższe miasto 1,5km od hotelu, tam jest wszystko. Polecam lokalne biura podróży, mają konkurencyjne ceny w porównaniu do tych u rezydentów. Piękna plaża! W październiki 2018 prawie "bezludzie" na plaży. Komfort, słońce, wygoda!

Pracownicy ignorują gości.

Hotel naprawdę do niczego, kompletnie szkoda pieniędzy i czasu na spędzanie tu wakacji. Pracownicy okropni. Jedzenie w kółko to samo, drinki fatalne. Szkoda gadać...

Pokoje były do niczego.

Posiłki bardzo powtarzalne, do tego stoły brudne, często nie sprzątnięte po wcześniej siedzących tu gościach, jedynie naczynia sprzątali. Klimatyzacja bardzo kiepsko działała, więc podczas jedzenia dokuczał upał.

Z lotniska do hotelu oko. półtorej godziny. W okolicy nic się nie dzieje, nie ma nic, tylko okropny bałagan.

Hotel położony jest daleko od morza, miasta i przystanku autobusowego. Nie był starannie sprzątany. W okolicy brakuje sklepów.

Pokoje nie były zbyt duże, wyposażone w telewizor, klimatyzację, lodówkę. Nie zawsze był sprzątany.

Wyżywienie było mało urozmaicone i tłuste. Bary często były otwierane późno.

W hotelu rzadko odbywają się animacje. Jest tu dostęp do internetu, ale nie działa. Basen był niewielki, głęboki i był w nim tłok.

Plaża znajduje się niedaleko, można się tam dostać hotelowym transportem. Najbliższe sklepy znajdują się ok. pół godziny drogi.

Przed wycieczka nie dostaliśmy wody i jedzenia, mimo że wcześniej powiedziano nam, że dostaniemy. Obsługa w recepcji była niemiła.

Okropny obiekt, a ten urlop bardzo nie udany. Plaża oddalona o kilometr, a bus kursuje bardzo rzadko. Bar czynny jedynie do 22, bo za często chodziliśmy po drinki. WIFI jest, jednak nie można korzystać. Oszustwo!

Okropna łazienka z niewielkim brodzikiem, grzybem na ścianach. Niewygodne łóżko, lokalizacja pokoju przy parkingu. W porządku room serwis.

Dobrze, jednak każdego dnia grecka sałatka z makaronem lub warzywa marynowane ryżem, śniadania ciągle bez zmian. W lunch boxie jedna kanapka z chleba tostowego, ciasto, niewielka butelka wody oraz zgniła brzoskwinia. Bar z drinkami do 22, ciągle narzekali że pijemy za często oraz za dużo. Do plastikowych szklanek nalewali dużo mniej.

Nic więcej jedynie basen. Jedyną rozrywką, którą można polecić był grecki wieczór, prowadzony przez profesjonalistę.

Plaża za daleko. Wydaje się, że cisza oraz spokój, jednak pokoje położone na przeciw parkingu. Kilka razy w ciągu nocy pobudka. Wróciłam bardziej zmęczona, niż tam pojechałam.

Jeden pan odpowiedzialny za wszystko. Recepcja, dozorca oraz inny pozostawiają wiele do życzenia, maja zły dzień, humor oraz foch.